Sprawozdanie z IV Międzynarodowej Konferencji

Sprawozdanie z IV Międzynarodowej Konferencji

Międzynarodowa Konferencja A Sound Foundation Through Early Amplification PRACEIV ORYGINALNE Sprawozdanie z IV Międzynarodowej Konferencji A Sound Fou...

81KB Sizes 7 Downloads 50 Views

Międzynarodowa Konferencja A Sound Foundation Through Early Amplification PRACEIV ORYGINALNE

Sprawozdanie z IV Międzynarodowej Konferencji A Sound Foundation Through Early Amplification Chicago 6–8 grudnia 2007 r. Otolaryngol Pol 2008; LXII (2): 233–235 © 2008 by Polskie Towarzystwo Otorynolaryngologów – Chirurgów Głowy i Szyi

 IV Konferencja z cyklu „A Sound Foundation Through Early Amplification” odbywała się w obszernych pomieszczeniach konferencyjnych hotelu Sheraton położonym w pobliżu ujścia rzeki Chicago do jeziora Michigan. Komitetowi organizacyjnemu współprzewodniczyli dr Richard Seewald z University of Western Ontario (London Canada) i dr John Bamford z University of Manchester (Wielka Brytania). Konferencja tradycyjnie sponsorowana była przez firmę Phonak. Na konferencji zaprezentowano 25 referatów z wiodących ośrodków audiologicznych na świecie poruszających problemy skriningu słuchowego, wielospecjalistycznej opieki i rehabilitacji dziecka niedosłyszącego i nowości w zakresie rozwiązań technicznych w protetyce słuchowej. Przegląd podobnych tematów zaprezentowali autorzy z innych ośrodków w sesji posterowej, na której przedstawiono 50 prac. Ze strony polskiej w konferencji uczestniczyli: Paulina Leśna z Instytutu Akustyki Uniwersytetu Adama Mickiewicza oraz Andrzej Obrębowski i Waldemar Wojnowski z Katedry i Kliniki Foniatrii i Audiologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Poniżej omawiamy szerzej problematykę niektórych referatów, przy czym pełnotekstowy proceedings z tej konferencji ukaże się za kilka miesięcy. M.P. Moeller (Omaha, USA) zwróciła uwagę, że nie wszystkie dzieci niedosłyszące odnoszą korzyść z wczesnej interwencji. Mimo wczesnego zaprotezowania obserwuje się u nich znaczne odchylenia w nabywaniu słownictwa w porównaniu z normalnie słyszącymi. Jeżeli chcemy doskonalić rozwój procesów komunikatywnych u tych dzieci, to musimy lepiej rozumieć czynniki warunkujące indywidualne różnice. Zazwyczaj przez wczesne uczenie słów rozumie się liczbę słów, które dziecko potrafi zrozumieć lub wypowiedzieć w określonym czasie. Jednak liczba słów mało nam mówi o procesach, jakie u dziecka w czasie uczenia się tych słów zachodzą. W referacie skupiono się na 3 grupach problemów związanych z:

1. czynnikami wpływającymi na uczenie się słów; 2. pomocą w uczeniu się słów (jakość protezowania, relacja matka/dziecko); 3. możliwościami uczenia się. L.J. Leibold (Chapel Hill, USA) – uważa, że dla audiologów ważnym zagadnieniem jest zrozumienie, w jaki sposób jakość doświadczeń słuchowych we wczesnym okresie życia wpływa na rozwój słyszenia. Szczególnie interesująca byłaby ocena, w jakim stopniu zmiany w słyszeniu po 6 miesiącu życia odbijają się na takich procesach ośrodkowych, jak uwaga i segregacja dźwięków. Szczególne znaczenie dla tych procesów ma doświadczenie w słuchaniu. A. Sharma (Denver, USA) przedstawiła badania nad dojrzewaniem części ośrodkowej układu słuchowego. Wykorzystano korowe potencjały (CAEP), EEG – wysokiej gęstości, magnetoencefalografię i testy behawioralne. Stymulacja słuchowa ośrodkowej części układu słuchowego w pierwszych 3–5 latach rozwoju dziecka pozwala na jego prawidłowy rozwój, co uwidocznia się w prawidłowych latencjach potencjałów korowych, szczególnie P1 takich samych jak w grupie dzieci słyszących. Zastosowanie stymulacji powyżej 7 roku życia wykazywało nieprawidłowe odpowiedzi korowe oraz brak aktywacji ośrodków korowych w badaniu met PET świadczące o ograniczonej plastyczności OUN. Korelacja pomiędzy wartościami latencji P1 a behawioralnymi wykładnikami percepcji mowy wykazuje, że potencjały P1 generowane w korze pierwotnej są dobrym wskaźnikiem dojrzałości drogi słuchowej. C.A. Buchman (Chapel Hill, USA) przedstawił dane epidemiologiczne stanu Północna Karolina dotyczące dysfunkcji słuchowej: 3–4 dzieci na 1000 urodzeń ma niedosłuch > 30 dBHL, 1 dziecko na 1000 jest głuche. Ocenę audiologiczną dzieci wykonuje się w 2–4 m. ż., kwalifikację do wszczepu ślimakowego w 6–9 m. ż. a sam zabieg implantacji wszczepu ślimakowego między 10 a 14 miesiącem życia. Aż 75% wszczepów wykonuje się poniżej 2 r.ż.; rocznie przeprowadza 50–75 wszczepów ślima-

Autorzy nie zgłaszają konfliktu interesów.

Otolaryngologia Polska 2008, LXII, 2

233

A. Obrębowski, W Wojnowski

kowych. A.M. Tharpe (Nashville, USA) za minimalny ubytek słuchu uważa 20–40 dBHL dla częstotliwości 0,5–1–2 kHz, lub większy niż 25 dBHL dla częstotliwości powyżej 2 kHz. Jednostronny niedosłuch lub obustronny lekki niedosłuch spotyka się u 13/100 dzieci w wieku szkolnym. Przeciętnie w szkołach 8,8% dzieci ma takie zaburzenia słuchu i mogą one powodować trudności w nauce. L.J. Hood (Nashville, USA) podkreśliła przydatność kliniczną specyficznej częstotliwościowo ABR, jak też ASSR u dzieci i u dorosłych, u których nie można uzyskać zadowalających wyników w testach behawioralnych. P. Stelmachowicz (Omaha, USA) uważa, że w ostatniej dekadzie postęp we wczesnej interwencji u dzieci z zaburzonym słuchem możliwy był dzięki uniwersalnemu skriningowi noworodków, częstotliwościowo specyficznemu ABR i przetwarzaniu sygnału w aparatach słuchowych (kompresja, transpozycja). Należy kłaść nacisk na szkolenie rodziców, lekarzy i pielęgniarek w problemach skriningu, który nie wykrywa lekkich i średnich niedosłuchów, jak również nie wyklucza możliwości pojawienia się niedosłuchu w nieco późniejszym wieku dziecka. Dlatego nieodzowne jest monitorowanie dopasowania aparatu słuchowego za pomocą badania ABR w każdym wieku dziecka. T.Y.C. Ching (Sydney, Australia) uważa, że wbrew oczekiwaniom noworodkowy skryning słuchowy nie wpłynął znacząco na polepszenie wyników rehabilitacji mowy, gdyż zbyt wiele czynników współdziała w tym procesie. Wnioski takie wynikają z wieloletniej obserwacji ponad 400 dzieci. Wydaje się, że kwestią otwartą pozostaje wiek, w którym rozpoczęto rehabilitację. G. Race (Melbourne, Australia) omówił neuropatię słuchową, która dotyczy 5–10% dzieci ze stałym niedosłuchem. Analizował zaburzenia percepcji mowy, która jest nieproporcjonalnie gorsza w porównaniu ze stopniem niedosłuchu. Protezowanie w tych przypadkach jest kontrowersyjne, ale przemawia za nim możliwość zwiększenia dostępu do sygnału mowy, a ok. 40% dzieci odnosi korzyść z zaprotezowania. Implantacja ślimakowa przy obwodowej przyczynie neuropatii może być skuteczna. A. Davis (Manchester, Wielka Brytania): przypomniał, że wspólnie z J. Bamfordem przed przeszło 10 laty wskazywali na wieloczynnikowe uwarunkowania skriningu słuchowego. Zwrócił uwagę na liczebność zespołu, który zajmuje się dzieckiem z uszkodzonym słuchem. Uważa, że do badań nad wynikami powinni być włączeni rodzice, którzy znacznie więcej powiedzieć mogą o rozwoju mowy i języka u dziecka.

234

Podobnie P. Roush (Chapel Hill, USA) położyła nacisk na kompleksowość opieki nad dzieckiem głuchym oraz jego rodziną. Ważna jest weryfikacja dopasowania aparatu słuchowego. A. McConkey-Robbins (Indianapolis, USA) uważa, że w 3 etapowym programie postępowania z dzieckiem głuchym ważne miejsce zajmuje rozmowa z rodzicami o rozwoju mowy i języka bezpośrednio po wczesnym wykryciu dysfunkcji słuchowej. A. Young (Manchester, Wielka Brytania) omówił metodologiczne podstawy i strategie rozmów z rodzicami dzieci głuchych. W referatach dotyczących nowych możliwości technologicznych K. Munro (Manchester, Wielka Brytania) omówił możliwości oceny tzw. dead regions (DRs), tj. pól martwych w ślimaku, w których nie ma lub są nieczynne OHCs. Około 50% zaprotezowanych dorosłych wykazuje obecność (D Rs). Szczególnie często DRs występować mogą u osób z niedosłuchem 60 dB lub większym dla wszystkich częstotliwości powyżej 1 kHz. Stosunkowo mało jest informacji dotyczących skuteczności protezowania u dzieci z wysokoczęstotliwościowymi i rozległymi DRs. Po zaprotezowaniu występuje brak korzyści z częstotliwości odbieranych w tych okolicach. Przedstawił dwie nowe metody pozwalające rozwiązać ten problem: psychofizyczne krzywe strojenia (PEC – psychophysical tuning curves) i test progu zrównoważonego hałasu (TEN – threshold equalizing noise). S. Launer (Staefo, Szwajcaria), dyrektor działu badań naukowych i technologii firmy Phonak, przedstawił technologiczne tendencje w protezowaniu dzieci, których nie można traktować jako małych dorosłych. Problemem zasadniczym jest dostarczenie wysokich częstotliwości powyżej 6kHz, których dziecko potrzebuje dla nabycia mowy i języka. Proponuje się za tym nielinearną kompresję częstotliwości z wycięciem zakresu 1,5–4 kHz dającą w porównaniu z dotychczasowym sposobem niewiele artefaktów. Najważniejszą zaletą proponowanej strategii jest zapewnienie bardzo dobrej supresji sprzężenia zwrotnego. Zapowiedział nowości w zakresie technologii FM, które będzie bardziej dynamiczne w stosunku do otoczenia. S.D. Scolle (London, Kanada) proponuje wielokanałową nielinearną kompresję pozwalającą na transpozycję energii wysokich częstotliwości do obszaru niskich za pomocą odpowiedniego procesora sygnału w aparacie słuchowym. Metoda NFC (Nonlinear Frequency Compression) zachowuje strukturę formantową i zapobiega zlewaniu się formantów. T.A. Ricketts (Nashville, USA) przypomniał, że wiele prac potwierdza przydatność u dorosłych kierunkowego aparatu słuchowego w środowisku hałasu.

Otolaryngologia Polska 2008, LXII, 2

IV Międzynarodowa Konferencja A Sound Foundation Through Early Amplification

Jakkolwiek system FM w klasach może być bardziej korzystny ze względu na właściwy wskaźnik NHR, to w pewnych sytuacjach kierunkowy aparat słuchowy sprawdza się bardziej. Nie zaleca się aparatów kierunkowych u małych dzieci. Zaburzeniom słuchowego przetwarzania poświęcone były referaty P. Allen (London, Kanada) i S. Cameron (Sydney, Australia) kładące nacisk na stosowanie systemów FM w rehabilitacji i edukacji dzieci z CAPD. Największym problemem u tych dzieci jest brak rozumienia mowy w hałasie. Do badań wprowadzono LISN-S Test (The Listening Inspatialized Noise-Sentence Test) w różnych przestrzennych azymutach. Kończąc obrady J.S. Gravel (Philadelphia, USA) stwierdziła, że pomimo dużego postępu w technologii, genetyce, zdrowiu publicznym i pediatrii, nadal zadaniem dla organizatorów Sound Foundation jest wychowywanie kolejnej generacji audiologów, którzy jej cele będą kontynuować. W sesji plakatowej, przedstawiono 50 prac, w większości dotyczących całościowej opieki nad dzieckiem niedosłyszącym ze zwróceniem szczególnej uwagi na środowisko dziecka (rodzina, szkoła). W doniesieniach z ośrodków brytyjskich (Manchester, Londyn) zaprezentowano badania nad dalszym losem wyłonionych poprzez skryning, dzieci niedosłyszących i ich rodzin. Wykorzystywano przy tym różnego rodzaju kwestionariusze pozwalające ocenić postępy rehabilitacji dziecka zaprotezowanego słuchowo, np. Mc ArthurBates Comunicative Development Inventry dla dzieci w wieku 8–30 miesięcy, Glasgow Hearing Aid Benefis Profile (GHAB) dla dzieci w wieku 11–13 lat. Oceniano nie tylko dzieci niedosłyszące i ich rodziców, ale także terapeutów. Badania są sponsorowane przez Fundacje Wielkiej Loterii w Wielkiej Brytanii. W wielu pracach podkreślano konieczność szerszego stosowania systemów FM w rehabilitacji i nauce dzieci niedosłyszących także w wieku przedszkolnym (Londyn). Dobre wyniki w rehabilitacji dzieci z CAPD uzyskiwano przy zastosowaniu FM z programem EduLink firmy Phonak (Eindhoven, Auckland). Duży nacisk położono na stosowanie systemu FM u dzieci z implantami ślimakowymi, który ułatwia słyszenie i rozpoznawanie mowy w hałasie (Denton, USA). Przedstawiono wyniki badań percepcji mowy maskowanej przez hałas u dzieci z normalnym słuchem, niedosłyszących zaprotezowanych słucho-

Otolaryngologia Polska 2008, LXII, 2

wo i u dzieci z implantami ślimakowymi (Amherst, USA). Wskazywano na korzyść protezowania aparatem słuchowym ucha kontrlateralnego z resztką słuchową u dzieci po wszczepie ślimakowym (Tajwan). Poprawia to nie tylko percepcję mowy w hałasie i lokalizację, ale także jakość dźwięku (St. Louis, USA). Porównywano rozwój umiejętności rozróżniania fonemów u dzieci normalnie słyszących i po wszczepach ślimakowych za pomocą Speech Pattern Audiometry. Test ten okazał się przydatny w analizie mowy dzieci implantowanych (Reading, Wielka Brytania) Badanie flory bakteryjnej wkładek usznych wykazały, że u dzieci tylko w 6% stwierdzono obecność gronkowca złocistego i Pseudomonas, natomiast u dorosłych aż w 95% wkładek. Nie ma powiązań pomiędzy tą florą bakteryjną a przypadkami zapalenia ucha zewnętrznego (Reading, Wielka Brytania). Zwrócono uwagę, że konieczność opanowania drugiego języka przez dzieci z implantem ślimakowym wymaga opracowania specjalnego programu (Puna, Indie). W audiologii dziecięcej zaopatrzenie w aparat słuchowy poprzedzone jest diagnostyką słuchu przebiegającą w trzech etapach: selekcji, weryfikacji i akceptacji. Badania przeprowadzone u 20 dzieci w wieku 3–6 lat wykazały, że u większości nie przeprowadzono weryfikacji aparatu słuchowego obiektywnym pomiarem (Pretoria, RPA). Analiza TEOAEs uzyskanych u noworodków poddanych powszechnemu skryningowi słuchowemu wykazała asymetryczną przewagę strony prawej. U chłopców silniej wyrażona była różnica międzyuszna TEOAEs w półoktawach w zakresie1414–2828 Hz (Sztokholm, Szwecja). Sesja plakatowa zorganizowana była w konwencji scientific party z kalifornijskim winem i bogatym stołem szwedzkim. Konferencja zakończyła się spotkaniem towarzyskim i przyjęciem w pięknej scenerii ogrodu zimowego Navy Pierce poprzedzonej krótką prezentacją nowego produktu firmy Phonak aparatu słuchowego Nerida. Andrzej Obrębowski Waldemar Wojnowski

Pracę nadesłano: 8.01.2008 r.

235